Porady » Egzamin. Jazda po łuku.

Egzamin. Jazda po łuku.

Egzamin praktyczny na prawo jazdy w Krakowie.
Jazda do przodu i tyłu po łuku na placu manewrowym.


Praktyczna część kursu przygotowującego przyszłych kierowców do egzaminu na prawo jazdy obejmuje ustawowe 30 godzin za kierownicą samochodu szkoleniowego. Pomimo to, iż jazda po łuku jest elementem szkolenia na który średnio poświęca się w czasie kursu prawa jazdy około 3-4 godzin, to statystycznie prawie ponad 70 % oblanych kursantów na placach manewrowych właśnie ma problemy z zaliczeniem tego etapu. Najczęściej nie potrafimy sobie poradzić z cofaniem po łuku lub utrzymaniem w lini prostej samochodu, który właśnie wyszedł z łuku i właściwie wydaje się że już wszystko powinno być dobrze, to jednak nie dojeżdżamy do końcowej koperty. Jakie najszczęściej popełniamy błędy na egzaminie w Krakowie i czy rzeczywiście wiemy jak powinno się prawidłowo to zadanie wykonać?

Wszyscy uczący się jazdy po łuku powinni zapamiętać sobie pewne reguły postępowania od samego początku nauki, aby już w czasie egzaminu państwowego na prawo jazdy nie popełniać takich błędów, które skutkowałyby od razu niepowodzeniem.

Po pierwsze - jazda po łuku musi odbywać się z minimalną prędkością.
Osiągamy to jadąc samochodem do przodu na pierwszym biegu (i do tyłu na biegu wstecznym) bez dodawania gazu, przy nieznacznie popuszczonym sprzęgle.

Po drugie - jazda powinna odbywać się jednostajnie.
To znaczy bez chwilowego przyspieszania i bez hamowania hamulcem w czasie jazdy. Instruktor powinien nauczyć zwalniać prędkość pojazdu za pomocą wciśnięcia sprzęgła w momencie kiedy widać że pojazd nadmiernie zaczyna przyspieszać. Musi nauczyć się pracować sprzęgłem nieco pulsacyjnie celem spowalniania lub też przyspieszania. Tu bardzo przydaje się ćwiczenie zwane "kołyską na sprzęgle" które można wykonać w warunkach nauki ruszania na wzniesieniu. Polega to ruszaniu z miejsca bez użycia dźwigni gazu i sterowania wyłącznie sprzęgłem.


Po trzecie - kąt skrętu kierownicy winien być dostosowany do profilu zakrętu.
Bardzi często w panice i stresie zbyt szybko dokręcamy kierownicę chcąc spowodować żeby auto szybciej skręciło. Niestety na nic się nie zda taki zabieg. Musimy pamiętać, że ruchy rąk na kierownicy nie powinny być gwałtowne. Jadąc powoli skręcamy tylko na tyle żeby samochód mieścił się w środku pasa, ale też musimy rozpocząć ten skręt nieco wcześniej niejako wyprzedzając to to zaraz się stanie, szczególnie jadąc tyłem po łuku.

Po czwarte - jazda po łuku powinna odbywać się najlepiej środkiem wyznaczonego pasa ruchu, aby zabezpieczyć się przed zbytnim zbliżeniem się do linii ciągłej z jednej lub drugiej strony łuku.
Tu pomagają nam lustreka zewnętrzne, które należy kontrolować oraz dobra pozycja umożliwiająca obserwację przez tylną szybę. Oczywiście o ile było to prostsze wykonując manewr Toyotą Yaris z dużą szybą tylną i wielkimi wręcz lusterkami sferycznymi, to po zmianie samochodów egzaminacyjnych w krakowskim MORD na Kia Rio nie jest to już takie proste.P prostu trzeba to dobrze wyćwiczyć. Błąd robi ten kto myśli, że jak nauczył sie na Yarisie to zda bez większych różnic na Kia Rio bez wcześniejszego treningu.


Po piąte - każdemu egzaminowanemu przysługuje  na łuku dodatkowy przejazd, czyli druga próba. Powtórzenie zadania przysługuje w przypadku zatrzymania samochodu pomiędzy kopertami albo nieprecyzyjnego zatrzymania się w kopercie w taki sposób, że zderzak przedni lub tylny znajdzie się dokładnie nad linią zatrzymania. W czasie manewrowania w przypadku zgaśnięcia silnika, egzaminator  też nie zalicza przejazdu po łuku i od razu wyznacza ponowną próbę.
Jeśli chcesz skorzystać z drugiej próby, to musisz wrócić do pozycji startowej na początek stanowiska - do koperty. Zaczynasz od jazdy do przodu, czyli całe zadanie od nowa. Dopiero dwukrotnie i nieprawidłowo wykonane zadanie skutkuje negatywną oceną i niezaliczonym egzaminem.

W jakich sytuacjach egzaminator może przerwać egzamin?

Właściwie tylko dwie sytuacje przerywają egzamin i kończy się on od razu oceną negatywną.
- potrącenie pachołka (słupka drogowego)
- przejechanie lini ciągłej (ograniczjącej stanowisko)

Zatem, wszystkie sytuacje kiedy kierujący przejedzie kołem przez linię ciągłą, gdy najedzie kołem lub potrąci pachołek z tyczką, gdy jednym z lusterek bocznych dotknie tyczki, gdy uderzy przednim lub tylnym zderzakiem w końcowy słupek  oraz wtedy, gdy dwa razy zgaśnie silnik w pojeździe w trakcie wykonywania manewru.

W mojej wieloletniej praktyce zawodowej wypracowałem pewną technikę ułatwiająca naukę prawidłowego pokonywania łuku w obu kierunkach (w tym w szczególności do tyłu).  Jest to przepis, po którego nauczeniu się nie może być żadnego problemu z prawidłowym przejazdem po łuku, a sama praktyczna nauka nie trwa więcej niż 15 do 20 minut. Dziś stosujemy tę metodę w szkoleniu wszystkich naszych krakowskich kursantów Akademii Auto Salwator.

Jak się prawidłowo nauczyć?
Ustawiamy samochód w oznakowanym miejscu w „kopercie” na  początku łuku tak, aby całe nadwozie wraz ze zderzakami  mieściło się pomiędzy liniami ciągłymi ( fot.1) Rozpoczynamy jazdę bez dodawania gazu, lekko popuszczając sprzęgło aż do momentu osiągnięcia minimalnej prędkości przy której samochód porusza się bez szarpania układem napędowym. Ważne jest aby nie zwalniać pedału sprzęgła aż do końca (jedziamy na tzw. pół-sprzęgle), bowiem wtedy samochód zbytnio przyspieszy a osoba kierująca może wtedy sobie nie poradzić. Im szybciej jedziesz tym mniej kontrolujesz sytuację.  Należy także pamiętać, żeby po dojechaniu do końca przodem pojazd ustawiać centralnie pośrodku koperty, albo nawet trochę bliżej prawej linii, gdyż inne ustawienie może później skutkować jazdą  w bezpośredniej bliskości linii ciągłej z lewej strony, bądź też wręcz wypadnięciem poza nią.

Po zatrzymaniu w końcowej kopercie (fot.3) należy włączyć bieg wsteczny i z minimalną prędkością ruszyć do tyłu bez kręcenia kierownicą. W momencie gdy lusterko po prawej stronie pojazdu znajdzie się pomiędzy tylnym słupkiem (nr 6) wyznaczającym granicę koperty, a słupkiem określającym początek łuku (nr 5) należy wykonać jeden pełny obrót kierownicą w prawo (fot.4). Następnie trzeba kontynuować jazdę do tyłu z minimalną prędkością, aż do chwili gdy  przy wyjściu z łuku prawy bok samochodu będzie w momencie ustawienia się równolegle do prawej ciągłej linii, której początek określa słupek nr 3 (fot.6). W tej właśnie chwili należy odkręcić kierownicę o jeden obrót w lewo i sprawdzić w prawym i lewym lusterku, czy samochód jedzie cały czas równolegle do ciągłych linii, które wyznaczają pas ruchu.

Teraz już tylko trzeba kontrolować, żeby pojazd nie zboczył ani w lewą, ani w prawą stronę i w razie potrzeby lekko kontrować kierownicą aż do momentu zatrzymania w końcowej kopercie (fot 7 i 8). Bardzo często zdarza się, że jadąc tyłem na wprost kursanci puszczają pedał sprzęgła do końca co sprawia że pojazd przyspiesza, a wtedy nawet niewielki skręt kierownicy doprowadzi na dłuższym odcinku do najechania bądź nawet przejechania lini ciągłej. Szczególnie często zbytnio przyspieszają Panowie. Panie mają większy problem z oceną przestrzeni w lusterkach. Dlatego tylko utrzymywanie prędkości minimalnej gwarantuje pełną kontrolę i czas na naprawę błędu. Od momentu wyjścia z zakrętu można od razu patrzeć do tyłu przez tylną szybę, celując środkiem pojazdu (środkiem szyby tylnej) na końcowy - środkowy słupek.  Jadąc na wprost tyłem pamiętaj żeby kierownicę utrzymywać idealnie na wprost - logo marki pojazdu znajdujące się na kierownicy musi być poziomo. Pamiętaj żeby zbliżając się do słupka odpowiednio wcześniej wcisnąć sprzęgło i prawą nogą rozpoczynać delikante hamowanie, tak aby nie uderzyć zderzakiem w tylny słupek.

Zatrzymanie w kopercie musi nastąpić w momencie, gdy przednie koła wraz ze zderzakiem przekroczą ciągłą linię (pomiędzy  słupkami nr 2), tj. w momencie gdy prawą tyczkę można zobaczyć w przedniej szybie samochodu tuż obok przedniego słupka nadwozia samochodu.


Fot.1  Ustawienie w kopercie  na początku łuku.


Fot. 2  Jazda do przodu obok słupka nr 3 (początek zakrętu)

Fot. 3  Zatrzymanie w kopercie na końcu łuku.


Fot.4  Moment ustawienia pojazdu lusterkiem za tyczką nr 6 (początek skrętu kierownicą w prawo)

Fot.5  Kontynuacja jazdy po łuku przy słupku nr 4 (kierownica skręcona o 1 obrót w prawo)

                                        
Fot. 6 Moment wyjścia z zakrętu (teraz należy odkręcić kierownicę o 1 obrót w lewo)

                                        
Fot.7 i 8.  Zatrzymanie pojazdu w kopercie na końcu jazdy przed linią końcową

 

Instruktor Marek Maj
Akademia Jazdy Auto Świat
w Krakowie

Wróć do listy tematów